Uczniowie klas VI, VII i VIII Szkoły Podstawowej w Koźminku zwiedzają wystawę w kaplicy ewangelicko - augsburskiej.

Spichlerz ze zboru, ze spichlerza kaplica

".........Kaplica ewangelicko-augsburska została wybudowana w 1908 roku, z materiałów pochodzących z rozebranego spichlerza w Nakwasinie, który wcześniej służył jako zbór ariański" - informuje od wejścia grupę zwiedzających uczniów - kustosz, pasjonata a jednocześnie twórca wystawy -  zastępca wójta gminy Koźminek pan Karol Matczak.

W niezwykłym klimacie starego kościółka, przy dźwiękach nagrań z płyt winylowych, młodzież z zainteresowaniem słucha o losach ich Małej Ojczyzny. O granicy między państwami zaborczymi (która przebiegała właśnie tu), o mundurach i wyposażeniu żołnierzy idących na wojnę, o pamiątkach które po nich pozostały. Ogląda panoramę Koźminka, roztaczającą się tuż nad okopami z I wojny światowej. Wczuwa się w niedolę mieszkańców bombardowanego miasta Kalisza. Z niedowierzaniem patrzy na wyposażenie kuchni oraz gabinetu medycznego wojska i ludności cywilnej. Z ciekawością spogląda na dokumenty i pieniądze umieszczone w gablotach.

To tylko niektóre z artefaktów z którymi zetknęli sie 13 listopada br., uczniowie klas VII i VIII Szkoły Podstawowej w Koźminku, podczas zwiedzania nowej wystawy, otwartej w ramach obchodów 650-lecia naszej miejscowości w kaplicy ewangelicko - augsburskiej.

"To niezwykła lekcja historii, bez podręczników i ławek" - dzielą się wrażeniami zwiedzający.

"Na pewno na długo zostanie w naszej pamięci" - dodają.

Czekamy z niecierpliwością na kolejne odsłony historii, naszej małej ziemi ojczystej.

Donata Paruszewska